The Sims 4 posiada ciekawe zabezpieczenie antypirackie

Najnowsza gra studia Maxis posiada zabawne zabezpieczenie antypirackie.

Otóż podczas korzystania z toalety, czy też mycia się pod prysznicem, zostaje rozpikselowana część ekranu, zasłaniając tym samym intymne części ciała Simów. Niby nie jest to żadna nowość w serii, ale w przypadku nielegalnych kopii gry pikseloza nie znika po zakończeniu wspomnianych czynności, a rozszerza się na cały ekran.

Co ciekawe, część osób zgłosiła problem do firmy Electronic Arts, myśląc, że trafiła na zwykły błąd gry, w odpowiedzi otrzymując informacje, że zakup legalnej kopii The Sims 4 powinien załatwić sprawę Oczywiście jak każde inne zabezpieczenie, tak i to zostało już ponoć złamane, niemniej warto pochwalić deweloperów za zabawną próbę chronienia swojej produkcji.

Źródło:
"Góral" - GRY-OnLine


Klemens
2014-09-06 12:47:56